Około dwustu morsów z Pomorza uczestniczyło w urodzinowej kąpieli Klubu Morsów w Szczecinku. Na Mysiej Wyspie morsy bawiły się i oczywiście korzystali z kąpieli w zimnej wodzie jeziora Trzesiecko.
- Goście nie zawiedli - zapewnia Piotr Kondaszewski, szef szczecineckiego Klubu
Morsów. - Jest to nasze piąte, urodzinowe spotkanie. Gości mamy z kilkunastu klubów. Po raz pierwszy do Szczecinka przyjechały morsy ze Stargardu.
Jesteśmy tu po raz pierwszy - mówi Marzena Wojcik z Klubu Miedwie. - Jezioro fajne, impreza ciekawa, bawimy się.
- Grzechem by było nie przyjąć takiego zaproszenia - mówi Regina Węglewska z
połczyńskiego Klubu Morsów. - My kąpiemy się w jeziorze Kołackim. To taka nasza pigułka przeciw grypie.
Po lodowatej kąpieli organizatorzy zaprosili swoich gości do rywalizacji w
konkurencjach sprawnościowych.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze