Reklama
30 grudnia rozegrano ostatni turniej z cyklu Grand Prix Koszalina 2016 w tenisie stołowym. Szczecinecki pingpongista Antoni Biedziuk, który był liderem klasyfikacji generalnej,rywalizował w najliczniejszej kategorii Open amatorów, gdzie uplasował się na trzeciej pozycji. Niestety okazało się to zbyt mało by obronić swoją pozycję i po raz pierwszy od pięciu lat musiał uznać wyższość innego zawodnika - Rafała Meggera (Chojnice), który minimalnie okazał się lepszy. Trzecią lokatę zajął również chojniczanin - Mateusz Żychliński. Swoje trofeum Biedziuk zadedykował swojej pierwszej wnuczce, która przyszła na świat dwa dni temu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze