Reklama
Jeden punkt dopisali sobie do konta piłkarze MKP Szczecinek po meczu z Jeziorakiem Szczecin. Chociaż gospodarze przeważali na boisku, to nie mogli znaleźć drogi do bramki rywala. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem częstszych ataków MKP, ale goli nie było. Na początku drugiej połowy zawodnik gości zagrał w polu karnym ręką i rzut karny pewnie wykorzystał Jabłoński. Gospodarze długo nie cieszyli się prowadzeniem, bo już kilka minut później bramkarz MKP wyjmował piłkę z siatki. Taki wynik utrzymał się do końca spotkania. Za tydzień MKP zagra w Stargardzie z Kluczevią.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze