Reklama
Bardzo dramatyczny przebieg miał mecz MKP Szczecinek z Hutnikiem Szczecin. Zawodnicy MKP przeważali na boisku, jednak nie mogli znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Gdy już wydawało się, że mecz skończy się bezbramkowym remisem, szczecineccy piłkarze wykrzesali jeszcze resztki energii i mocno przycisnęli już w doliczonym czasie gry. W ostatnich sekundach, na wagę trzech punktów, celny strzał oddał Marcin Kaszczyc. To było jak w meczu reprezentacji Polski z Armenią. Ale to już nie pierwszy raz szczecineccy piłkarze rozstrzygają mecz na swoją korzyść.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze