W sobotę na stadionie przy ulicy Piłsudskiego w Szczecinku rozegrano niecodzienny mecz. Na boisko wybiegły piłkarskie gwiazdy z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, a przeciwko nim stanęli oldboje Darzboru Szczecinek. W drużynie gwiazd zagrali: Domarski, Lato, Szarmach, Lubański, Żmuda, Młynarczyk, Kmiecik, Okoński i Wawrowski. Zespół uzupełnili piłkarze ze Szczecinka: Leszko, Miazek, Góra, Gładkowski, Iżycki i Jabłoński.
Drużynę oldbojów Darzboru zagrali: Lis, Sławiński, Pobiedziński, Kuźmiński, Lewandowski, Gliniecki, Bzowy, Macki, Aleksandrowicz, Piechociński, Stankiewicz, Stachelczyk, Olechnowicz, Topczyłko, Kuźnicki, Mazur, Siemaszko, Sosnowski i Przybysz. Arbitrem głównym spotkania był sędziujący w II lidze Marcin Nowak, a bocznymi szczecineccy sędziowie Ryszard Bernatek i Zbigniew Ponichtera.
Od pierwszych minut tego niecodziennego meczu widać było, że oldboje Darzboru czuli respekt przed utytułowanymi gwiazdami, które radziły sobie na boisku jak za dawnych czasów. Pierwszą bramkę w swoim stylu zdobył Andrzej Szarmach w 15 minucie, ale cztery minuty później Waldemar Mazur z Darzboru uciekł Wawrowskiemu i pokonał Młynarczyka. Wyrównująca bramka dodała oldbojom Darzboru skrzydeł i częściej zapuszczali się w rewiry bronione przez Władysława Żmudę. Jednak kolejne bramki strzelały gwiazdy. W pierwszej połowie bramkę strzelił Kmiecik, a tuż po przerwie Andrzej Szarmach dwukrotnie pokonał bramkarza Darzboru Stachelczyka. Stachelczyk bronił jak w transie. Udało mu się nawet obronić rzut karny wykonywany przez Włodzimierza Lubańskiego. Równie dzielnie w bramce legend spisywał się Józef Młynarczyk, za co nagradzany był gromkimi brawami prawie dwutysięczną publiczność. Oldboje Darzboru dysponując dłuższą ławką rezerwowych zmieniali się częściej. Piłkarskie gwiazdy nie chcąc sprawić zawodu publiczności grały do końca. Niektóre akcje w ich wykonaniu przypominały te najpiękniejsze sprzed lat, które oklaskiwała cała Polska. Najwięcej bramek w tym meczu strzelił Andrzej Szarmach - 4. Dla zespołu gwiazd bramki zdobyli tez Kmiecik, Lato, Lubański i Leszko. Natomiast Młynarczyka pokonali: Mazur, Olechnowicz, Siemaszko, Kuźmicki i Sławiński (z karnego). Żółtą kartką został ukarany i uściskiem dłoni sędziego nagrodzony Grzegorz Lato. Po meczu zwycięska drużyna otrzymała olbrzymi tort w kształcie boiska piłkarskiego i okazały puchar od firmy Kronospan PL - organizatora meczu. Najsympatyczniejszym zawodnikiem meczu został Stanisław Stachelczyk broniący bramki oldbojów Darzboru i został wyróżniony Pucharem Redaktora Naczelnego Kuriera Szczecińskiego. Stachelczyk - oprócz Darzboru, występował w przeszłości również w barwach Legii Warszawa.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze