PKP zamierzają zawiesić przewozy pasażerskie na kilku liniach województwa zachodniopomorskiego. W pierwszej kolejności pociągi przestaną wozić pasażerów na liniach: Ulikowo- Kalisz Pomorski, Stargard Szczeciński - Pyrzyce, Szczecin Główny - Trzebież Szcz. Kilka miesięcy później podobny los czeka linię Runowo - Szczecinek - Chojnice. Powodem jest niska rentowność linii. Z tą decyzją nie godzą się związki zawodowe kolejarzy.
- Nie możemy zgodzić się na zawieszenie ruchu pasażerskiego na tych liniach - twierdzi Andrzej Jakubowski, przewodniczący Zawiązku Zawodowego Kolejarzy Pomorza Zachodniego. - Decyzja ta uderza nie tylko kolejarzy tracących miejsca pracy, ale także uderza w cały region. Zawieszenie ruchu pasażerskiego pozbawi wielu ludzi możliwości dojazdu do pracy, szkół, lekarzy itp. To pogłębi istniejącą recesję w regionie.
Związkowcy szukają sprzymierzeńców w walce o utrzymanie linii. Odwiedzają wszystkie zainteresowane samorządy, proszą parlamentarzystów.
- To przecież we wspólnym interesie - mówi Andrzej Jakubowski. - Tam, gdzie kolej zamarła, tam szybciej rośnie recesja. A ponadto, trzeba mieć wzgląd na ludzi mieszkających w tym regionie.
Działaniem takim związkowcy zamierzają wymusić na władzach PKP zmianę decyzji w tej sprawie. Nierentowne długie pociągi prowadzone ciężkimi lokomotywami można przecież zastąpić autobusami szynowymi. Takie rozwiązanie będzie proponował poseł Bogusław Liberadzki, który - obok innych parlamentarzystów - zadeklarował wszechstronną pomoc.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze