Trwają rozmowy w sprawie sojuszu wyborczego Unii Pracy i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Tu jeszcze wszystko
może się zdarzyć, chociaż wszystkie znaki wskazują, że do porozumienia nie dojdzie. Unia Pracy i SLD w
Szczecinku nie żywią do siebie przyjaźni. Przyczyną poróżnień było wejście radnych UP Rady Miasta w sojusz
z rządzącym AWS. UP i SLD zawarły sojusz "na górze", co nie oznacza, że podobnie będzie na szczeblu gminy. SLD
nie odżegnuje się od porozumienia, natomiast UP twierdzi, że raczej będzie im nie po drodze. Jeden z liderów
UP, Wiesław Drewnowski, stwierdził, że szybciej dojdzie do porozumienia z PSL lub innym ugrupowaniem niż
miejscowym SLD. Do wyborów pozostało jeszcze trochę czasu i wszystko jeszcze może się zdarzyć.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze