Jezioro Trzesiecko to niewątpliwa ozdoba miasta. Teraz jest szczególnie piękne i jednocześnie groźne.
Wezbrana woda wlewa się do parku. Wysoki poziom wody w jeziorze utrzymuje się już od dłuższego czasu. Jest
to zjawisko chyba najdłużej trwające od wielu lat. Woda - oprócz wspaniałych widoków, jest również
utrapieniem. Niedawno informowaliśmy o uszkodzeniach pomostów na plaży miejskiej. Teraz szkody są już
znacznie większe. Silne wiatry i wysoki stan wody uszkodziły kolejne. Tym razem woda zniszczyła pomost, do
którego cumuje statek Danusia. Po tych zniszczeniach nie ma już w Szczecinku żadnego ogólnie dostępnego
pomostu. Wiosną trzeba będzie odbudować, a to będzie kosztować i to sporo.
A jezioro - pomimo swej grozy jest w dalszym ciągu ozdobą miasta. Jest także siedliskiem wielu gatunków
ptactwa wodnego. Gniazdują tu dość rzadkie gatunki, a i pospolitych nie brakuje. Nie brakuje też osób
dokarmiających ptaki. Niektóre z nich już tak się przyzwyczaiły, ze głośnym krzykiem dopominają się
pożywienia. Mewy, łabędzie, kaczki, kurki i wiele innych gatunków oczekuje od ludzi czegoś do jedzenia.
Jednak ornitolodzy przestrzegają, gdy nie ma lodu, a tafla jeziora jest otwarta, nie powinno się dokarmiać
ptaków, gdyż w ten sposób niszczy się ich instynkt samozachowawczy.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze