W prasie, radiu i telewizji wiele miejsca poświęca się zagrożeniu powodzią. Padające deszcze stwarzają takie
zagrożenie. W Szczecinku nie ma dużej rzeki, ale jest jezioro, które w przeszłości często występowało z
brzegów. Jeszcze kilka dni temu jezioro pokryte było grubą taflą lodu. Kapryśna aura sprawiła, że po lodzie
pozostały tylko smętne resztki. To, co nie zdążyło się rozpuścić, spływa Niezdobną do Wielimia. Poziom wody
w rzece znacznie się podniósł, ale zagrożenia żadnego nie ma. Dzieło wykonane przez holenderskich hydrologów
jeszcze w XIX wieku do dnia dzisiejszego dobrze służy miastu i jego mieszkańcom. Jedyne niebezpieczeństwo,
jakie może powstać, to spiętrzenie wód Niezdobnej przy jej ujściu do Wielimia, ale to już nie zagraża
miastu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze