Reklama
Mimo iż MKP był faworytem sobotniego meczu z Kluczevią Stargard, jego losy potoczyły się zupełnie inaczej niż chcieliby zawodnicy i kibice. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 1 : 0. Już myślano, że MKP zdobędzie kolejne trzy punkty. Tak się jednak nie stało. W drugiej połowie goście skoncentrowali się i wzięli do odrabiania strat. Wyrównali po 15 minutach gry, a trzy minuty później objęli prowadzenie. Mimo iż szczecineccy piłkarze starali się uzyskać chociaż remis, nic z tego nie wyszło. Trzy punkty pojechały do Stargardu. Z grającym trenerem MKP po meczu rozmawiał Zbigniew Ponichtera.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze