Piątek był kolejnym dniem protestów związanych ze strajkiem kobiet. W Szczecinku zapowiadano, że protest znacznie przybierze na sile. Tymczasem pogoda znacznie pokrzyżowała szyki organizatorów.
Padający deszcz sprawił, że na placu Kamińskiego pojawiło się znaczniej mniej chętnych do manifestowania swojego niezadowolenia niż się spodziewano. Protestujący najpierw przeszli ulicą Mickiewicza pod biuro posłanki Małgorzaty Golińskiej. Po kilkunastu minutach dość głośnego, ale bez burd, protestu wszyscy przeszli na deptak, gdzie stoi figura przedstawiająca księżnę Jadwigę. Tam protestujący zderzyli się z osobą, która bez maseczki usiłowała ich przekrzyczeć. Zachowanie kobiety denerwowało młodzież. Obie strony obrzucały się różnymi inwektywami. Kobieta później została zatrzymana przez policję za brak maseczki i zakłócanie porządku pod kościołem. Zatrzymano również 14- latka, który nie stosował się do poleceń policjantów. Protestująca młodzież postanowiła go odbić i udała się pod komendę policji. Tam nie doszło do starć młodzieży policją. Młodzi spod komendy udali się do centrum miasta, gdzie zakończyli protest.
Napisz komentarz
Komentarze