Wystarczyło trochę słonecznych chwil, a już ze swoich zimowych kryjówek wypełzają żmije zygzakowate. Żmija jest jedynym jadowitym wężem w Polsce i jak wszystkie polskie gady podlega ochronie gatunkowej. Zdarza się jednak, że podczas spotkania z człowiekiem, zakaz ten nie chroni jej przed zabiciem. Niestety, często mylone z nią niejadowity zaskroniec, gniewosz plamisty czy padalec też giną. Zła sława żmii wiąże się oczywiście ze zdarzającymi się przypadkami ukąszeń, które mogą być niebezpieczne. Jeżeli doszło do ukąszenia przez żmiję konieczne jest wezwanie służb ratowniczych Żmije występują na terenie całej Polski. Lubią torfowiska, gęste zarośla, w których mogą się ukryć, schronieniem są dla nich szczeliny skalne, korzenie drzew i nory gryzoni. Można je zobaczyć wygrzewające się na kamieniach, często też na ścieżce lub drodze. Żywią się drobnymi gryzoniami, zjadają też jaszczurki, pisklęta ptaków i owady. Grzbiet żmii może mieć różne zabarwienie – stalowosrebrzyste lub szare, brązowe lub czarne – o różnym odcieniu iintensywności barw. Jej charakterystyczną cechą jest ciemny zygzak na grzbiecie, tzw. „wstęga kainowa”, chociaż nie zawsze jest on widoczny. Inne znaki szczególne: to głowa – trójkątna, sercowata, oddzielona od reszty ciała na głowie widoczny wzór z łusek przypominający literę X, Y lub V.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze