Reklama
Nie mieli szczęścia piłkarze MKP w meczu z Astrą Ustronie Morskie. Na boisku szczecineccy piłkarze zdecydowanie przeważali, jednak nie potrafili znaleźć drogi do bramki przeciwników. Bardzo dobrze spisywali się obaj bramkarze, skutecznie studząc zapędy napastników. W 70 minucie spotkania, gdy sędzia podyktował rzut karny, wydawało się, że MKP zdobędzie upragnioną bramkę i 3 punkty zostaną w Szczecinku. Tak się nie stało - golkiper Astry wyczuł intencje strzelającego i obronił jego strzał. Do końca spotkania już nic się nie zmieniło i MKP, bezbramkowo remisując, dopisał do swojego konta tylko jeden punkt. Szczecinecka drużyna jest na 7 miejscu w tabeli.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze