Węzeł Przyjaźni to nazwa projektu, który był realizowany w Szczecinku. W projekcie uczestniczyły osoby niepełnosprawne ze Szczecinka i Neustrelitz. Zajęcia były różnorakie. W salach Szczecineckiego Ośrodka Kultury realizowano poszczególne punkty projektu. Najtrudniejszym elementem był początek. Prowadzący musieli zdobyć zaufanie osób niepełnosprawnych, lody zostały przełamane szybko i dalej wszystko poszło jak po grudzie. W każdym z warsztatowych punktów zajęcia prowadzono w formie zabawy. Uczestnicy szybko nawiązali kontakt z prowadzącymi, szybko też zaczęły się tworzyć więzi pomiędzy nimi. Bariery językowe nie stanowiły zbytniego problemu. Grupa teatralna przygotowała pantomimę, tancerze też usilnie pracowali, pełne ręce mieli plastycy. Po południu uczestnicy warsztatów spotkali się w Młodzieżowym Domu Kultury. Była dobra dyskotekowa muzyka, toteż na placyku szybko rozpoczęły się tańce. Strudzeni tancerze mogli posilić się kiełbaską upieczoną na ognisku. Wieczorem niemieccy goście popływali jeszcze Bayernem. A dziś od rana miasto było w rękach młodych. Ulicami ciągnęły barwne korowody przedszkolaków, uczniów wszystkich typów szkół na deptak, gdzie wszyscy wyznaczyli sobie zbiórkę. Przed jedenastą ruszył barwny korowód w stronę ratusza. Na Placu Wolności na uczestników Korowodu Przyjaźni czekał burmistrz Jerzy Hardie Douglas. Burmistrz wyraził nadzieję, że wszyscy bardzo dobrze się bawią i są wśród przyjaciół. Z Placu Wolności Korowód przemaszerował do parku, gdzie rozpoczęły się występy. Uczestnicy warsztatów zaprezentowali to, czego nauczyli się w czasie zajęć.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze