Reklama
Na terenie Dorzecza Parsęty realizowany jest największy projekt mający na celu uporządkowanie gospodarki wodno - ściekowej. Projekt tem o wartości ponad 700 mln złotych stoi pod znakiem zapytania. W trakcie prac organizacyjnych pojawiło się wiele trudności, które spowolniają prace, a mogą także całkowicie je unieruchomić. Burmistrz Szczecinka poinformował radnych Rady Miasta o wszystkich zagrożeniach na spotkaniu, które odbyło się w poniedziałek po sesji. Może dojść do sytuacji, w której unijne pieniądze przeznaczone na realizację projektu przepadną, a za wykonane prace gminy będą musiały zapłacić ze środków własnych. Sytuacja jest trudna, ale jeszcze nie beznadziejna. Poseł Marian Goliński zadeklarował pomoc w procesie uzyskiwania decyzji w instytucjach państwowych.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze