Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku utrzymuje się III, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Wilgotność ściółki leśnej nie przekracza 5-6%. Już 16 nadleśnictw spośród 32 podległych RDLP Szczecinek wprowadziło zakazy wstępu do lasu. Leśna ściółka jest wysuszona jak pieprz. Wystarczy iskra, by doszło do tragedii. Dodatkowym zagrożeniem są sterty śmieci, które wiele osób, uważając las za składowisko odpadów, beztrosko wyrzuca przy drogach i dróżkach. A przecież nawet promienie słoneczne skupione w butelce mogą wywołać pożar.
- Zakazy obowiązują w lasach nadleśnictw Świerczyna, Bobolice, Połczyn Zdrój, Złocieniec, Czarnobór, Polanów, Świdwin, Człuchów, Damnica, Dretyń, Łupawa, Miastko, Niedźwiady, Warcino, Tychowo i Manowo - poinformował dyżurny służby ppoż. RDLP w Szczecinku.- Jeżeli nie spadnie deszcz, zakazy będą wprowadzane w pozostałych nadleśnictwach.
Leśnicy pełnią całodobowe dyżury na wieżach obserwacyjnych i w różnych punktach. W siedzibie RDLP dyżurują pracownicy służby ppoż. Koordynujący wszystkie działania. O zakazach wywieszone są informacje we wszystkich sołectwach i urzędach gmin. Informują o tym również tablice ustawione przy leśnych duktach i drogach. Leśnicy apelują, by bez wyraźnej potrzeby nie wchodzić do lasu nawet tam, gdzie nie ma jeszcze zakazów wstępu. Lepiej wolny czas spędzić gdzieś nad wodą.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze