Miasto do wzięcia
- 20.05.2003 00:00 (aktualizacja 20.08.2023 22:11)
Kłomino w gminie Borne Sulinowo to bardzo dziwne miasto. W czasach, gdy terenem tym rządzili Niemcy w jego pobliżu zorganizowano obóz dla jeńców wojennych różnych narodowości. Gdy władali nim Rosjanie - było jedną z większych baz militarnych. Teraz Kłomino jest w rękach polskich. Jest to najdziwniejsze miasto w Polsce. Znajdują się tu koszarowce, bloki mieszkalne, jest cała infrastruktura: kanalizacja, oświetlenie, wodociągi, instalacja grzewcza z kotłownią. Szkopuł w tym, że w tym miasteczku zamieszkuje tylko kilkanaście osób, a mogłoby mieszkać około 3 tysięcy. Położenie miasta zdala od głównych traktów komunikacyjnych, brak jakichkolwiek miejsc pracy nie zachęca nikogo do osiedlenia się. W przeszłości było wiele projektów jego zagospodarowania. Mówiono o ośrodku deportacyjnym dla cudzoziemców, o zakładzie karnym, miejscu osiedlania się Polaków z Kazachstanu, bazie wojskowej i jeszcze kilku innych rzeczach. Ale tylko mówiono. Dziś Kłomino jest rajem dla wandali, którzy każdego roku dają o sobie znać puszczając z dymem kolejne budynki. Problem Kłomina dostrzegła Najwyższa Izba Kontroli, która zarzuciła władzom wojewódzkim z lat 90-tych niefrasobliwe wydatkowanie pieniędzy na budowę infrastruktury w miejscowosci, w której tak naprawdę nikt nie zamieszka. Dziś Kłomino skazane jest już na zagładę. W jego pobliżu, na terenie dawnego obozu jenieckiego, w tym roku rozpoczną się prace przy budowie mauzoleum poświeconego pamięci tysięcy zamordowanych tu jeńców wojennych różnych narodowości.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze