Zazwyczaj nie docenia się wybitnych, współcześnie żyjących ludzi. Takie odczucie można mieć obserwując to, co w Szczecinku dzieje się z Wiesławem Adamskim - artystą rzeźbiarzem, mieszkańcem Szczecinka, który w tym roku obchodzi jubileusz 30-lecia pracy twórczej.
- Tak się złożyło, że do tej pory nie miałem okazji by zaprezentować swoje prace mieszkańcom Szczecinka - powiedział dziś artysta.- Powody takiego stanu rzeczy były różne. Najczęściej jednak decydenci nie dostrzegali takiej potrzeby.
A potrzeba taka istnieje. Wiesław Adamski jest laureatem wielu konkursów, zdobywcą wielu medali i nagród. Do tej pory jego prace mieli okazję podziwiać mieszkańcy m.in. Helsinek, Połtawy, Berlina, Madrytu, Waszyngtonu i Paryża. Posiadaniem jego prac szczycą się takie galerie jak galeria Erazma z Rotterdamu, Galeria Sztuki w Rawennie, a także Muzeum Narodowe w Warszawie i muzea regionalne w Koszalinie, Wrocławiu, Krakowie i Centrum Sztuki w Orońsku. Jeszcze teraz jego prace w galerii Koński Kierat oglądają mieszkańcy Szczecina. Wystawa, która miała być udostępniona do zwiedzania tylko przez dwa tygodnie - ze względu na olbrzymie zainteresowanie przedłużono o dwa miesiące. To świadczy o klasie artysty.
Wiesław Adamski, absolwent Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu uzyskał dyplom w pracowni profesora Truszyńskiego i profesor Więcek-Wnuk. Uprawia małe formy rzeźbiarskie, medalierstwo, rzeźbę portretową i kowalstwo artystyczne. Na szczecineckiej wystawie, która będzie udostępniona do zwiedzania tylko przez trzy tygodnie pokazuje małe formy rzeźbiarskie - m.in. kopię tryptyku Trzy fakty z życia Leona, którego oryginał znajduje się w Muzeum w Rotterdamie, a także rzeźbę w metalu - agonia, która zdobyła wiele międzynarodowych nagród.
Wystawa, w Art. Galerii być może odmieni trochę spojrzenie na Wiesława Adamskiego i jego dzieło. Nie może być tak, że artystyczny ambasador miasta nie jest w nim należycie doceniony.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze