W ubiegły piątek informowaliśmy o usuwaniu przez Straż Miejską pojazdów porzuconych przez właścicieli. Na początek wybrano dwa: jeden z ulicy Warszawskiej, drugi z Chodkiewicza. Taka operacja pochłania sporo pracy, zachodu i pieniędzy. Interesujące jest, w jaki sposób wytypowano pojazdy, które zostały zabrane i kto powinien obawiać się o swój pojazd. Jest to szczególnie ważne, bo zmieniają się przepisy w tym zakresie. Należy pamiętać, że za odholowanie pojazdu, a także za miejsce na parkingu zawsze płaci właściciel zabieranego samochodu. Od 11 września strażnicy mogą usunąć każdy pojazd blokujący ulicę bądź wjazd na parking bez powiadamiania jego właściciela. A więc nowy bat na niesfornych kierowców.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze