Reklama
Powoli dobiega końca pobyt dzieci na obozie sportowym zorganizowanym przez Telewizję kablową Vectra w Drężnie. W obozie uczestniczy piętnaścioro dzieci, są to laureaci konkursu prowadzonego w ramach akcji Vectry skierowanej przeciwko przemocy i narkotykom w szkołach Serce zwycięża. Wczoraj dzieci spędzały czas w Szczecinku. Uczestnicy obozu przyjechali do Szczecinka razem z grupą polskich dzieci z Białorusi - i jak dobrzy znajomi, skierowali swe kroki do naszego studia. Tu jeszcze trochę pobawili się w telewizję ośmielając do zadawania pytań gości z Białorusi. Kto jeszcze chciał mógł próbował swoich sił w zawodzie dziennikarskim. Ze studia z przewodnikiem Bogdanem Bereszyńskim dzieci poszły zwiedzać resztki umocnień Wału Pomorskiego. To była frajda niesamowita. Można było wejść do bunkra, można było naocznie sprawdzić grubość ścian i sposoby zbrojenia. Opowieść o walkach na Wale Pomorskim wzbudziła spore zainteresowanie, a historię najlepiej poznaje się w plenerze. Tak tez było i w tym przypadku. Ponieważ wczoraj pogoda była nieszczególna zaprosiliśmy dzieci na basen. Tu czuły się już jak u siebie, bo była to ich kolejna wizyta w tym obiekcie. Podobnie jak poprzednio powodzeniem cieszyła się zjeżdżalnia, kaskady wodne i kąpiele wibracyjne. Po raz kolejny okazało się, ze basen jest lekarstwem na niepogodę. Po kąpieli w basenie, nie bez przeciwności pogodowych udało się zrealizować godzinny rejs stateczkiem Danusia II. Wprawdzie motorzysta miał kłopoty z uruchomieniem silnika, ale w końcu udało się wypłynąć. Trzesiecko nie Bałtyk - nie było więc problemu z choroba morską. Wszyscy uczestnicy wycieczki dzielnie znieśli trudy spaceru po jeziorze. Potem z większym zapałem wykorzystywały wolny czas oddając się zakupom w sklepach. Czas już wielki, by kupić pamiątki i gadżety, które będą przypominały pobyt w Szczecinku. Wprawdzie wybór nie jest wielki, ale zawsze cos można kupić. Oczywiście kupowano tez słodycze i inne łakocie. Potem dzieci odjechały autobusem do Drężna.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze