W piątek szczecineccy policjanci otrzymali informację o rozbitym fiacie 126p przy drodze ze Gwdy do
Czarnego.
W samochodzie znaleźliśmy tylko dokumenty - poinformował komendant powiatowy policji Henryk Wiech. -
Sprawdzanie w szpitalu i w rodzinnym domu niczego do sprawy nie wniosły. Dopiero penetracja terenu pozwoliła
na poznanie tragicznej prawdy. Znaleźliśmy zwłoki kierowcy wiszące na drzewie.
Policjanci przypuszczają, że do samobójstwa mogło dość pod wpływem szoku powypadkowego, wyjaśni to
prowadzone postępowanie. Denat to 32 letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego Jacek B.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze