Reklama
W dalszym ciągu zima daje się we znaki służbom energetycznym. Uszkodzonych
jest 11 stacji transformatorowych, bez prądu jest ciągle około 60 odbiorców.
Wiatry wyrządziły wiele szkód. Padające drzewa przerywały linie. Drzewa muszą
być usunięte. Wiele drzew przechyliło się niebezpiecznie w stronę przewodów
energetycznych. I te drzewa muszą być wycięte i w miarę możliwości energetycy
to czynią. W miarę możliwości, bo często na miejsce jest bardzo trudno dotrzeć
ze względu na zaspy. Wszyscy z utęsknieniem oczekują poprawy pogody, gdyż
w dzisiejszych warunkach praca służb energetycznych przypomina zadanie Syzyfa.
Po usunięciu usterki często okazuje się, że jest awaria na tej samej linii
tylko w innym miejscu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze