Reklama
Silny wiatr i padający mokry śnieg powodują powstawanie kłopotów z dostawą
energii elektrycznej. W rejonie Szczecinka we wtorek uszkodzonych było 51
stacji transformatorowych, a kłopoty z prądem mają mieszkańcy blisko 40
miejscowości. Awarie zdarzają się codziennie. Ekipy szczecineckiego zakładu
energetycznego bez przerwy pracują w terenie, jednak jest to syzyfowa praca.
Do najgroźniejszej awarii doszło w poniedziałkowy wieczór w okolicach Drzonowa
w gminie Biały Bór. Wichura zwaliła drzewo na linie przesyłową 220 kV. Ciężar
przewodów rozwieszonych na ponad 400 metrowych przęsłach zwalił jeszcze kilka
słupów. Przewody spadły m.in. na drogę Drzonowo - Świerszczewo. Drogę
wyłączono z ruchu. Do godzinie 14 we wtorek jeszcze nie ustalono wielkości
zniszczeń ze względu na trudność z dotarciem na trasę przebiegu linii.
Szczecineccy energetycy ustalają tylko wielkość zniszczeń, a jej naprawą zajmą
się Polskie Sieci Energetyczne, które są jej właścicielem. Ta awaria nie
spowodowała przerw w dostawie prądu, ale istotnie obniżyła pewność przesyłu
i zasilania w energię w południowo-wschodniej części województwa.
Napisz komentarz
Komentarze