Uczennica III klasy Gimnazjum w Wierzchowie Alicja Boderek w listopadzie wystąpi w programie "Droga do gwiazd"
przygotowywanym przez Zbigniewa Wodeckiego dla TVN.
Każdy marzy o wielkiej karierze - mówi Alicja. - Ja nie jestem wyjątkiem. A śpiewać lubię i (chyba) potrafię.
Tak przynajmniej twierdzą moi nauczyciele.
Zawsze wierzyłem w jej możliwości talent - stwierdził Krzysztof Leśniewski, nauczyciel muzyki. - Ala ma bardzo
ciekawy głos i olbrzymie możliwości. Tylko trzeba nią dobrze pokierować. Udział w programie Z. Wodeckiego
traktuję jako olbrzymią szansę, której wykorzystanie może przyczynić się do jej dalszego rozwoju.
Śpiewać każdy może, jeden lepiej lub gorzej - śpiewał Jerzy Stuhr. Alicja śpiewa i to w tej lepszej, a nawet
bardzo dobrej kategorii. Jej talent został odkryty w szkole, gdy wystąpiła na jakiejś akademii. Talent
wcześnie odkryty, borze ukierunkowany rozwój pod fachowym okiem były gwarancją rozwoju. Ala brała udział
w różnych większych i mniejszych festiwalach. Zawsze coś zdobywała. Teraz pracuje pod okiem grupy muzyków
w studiu Digi-Art w Szczecinku. Spróbowała szczęścia w eliminacjach do "Drogi do gwiazd". Sito eliminacyjne
pokonała bez większych problemów. W eliminacjach śpiewała "Małe tęsknoty" Krystyny Prońko i "W żółtych
płomieniach liści" Łucji Prus i Skaldów. Piosenki te zaśpiewa jeszcze raz w czasie nagrania programu
w dniu 10 listopada. Jeszcze w listopadzie zobaczymy Alę na antenie TVN.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze