Wystawy różnych prac, wystawy tematyczne - to specjalność Art - Galerii Szczecineckiego Ośrodka Kultury. Z
informacji na plakatach, a także z danych źródłowych wynika, że obecnie można tam zwiedzać wystawę "Sybir
- Pro Memento". W rzeczywistości okazuje się, że z tym mogą być problemy.
Grupa młodzieży gimnazjalnej z Gwdy Wielkiej wraz z opiekunami wybrała się we wtorek, na zwiedzanie tej
wystawy. Po uprzednim czterokrotnym umawianiu się w sekretariacie SzOK-u i osobistym oraz telefonicznym
potwierdzeniu ustalono termin zwiedzenia na 2 października godzina 10. Po przybyciu na miejsce okazało się, że
z personelu obecna jest sekretarka, która po długich poszukiwaniach przekazała klucz od wystawy opiekunowi
grupy. Zabrakło osoby oprowadzającej - wcześniej kilkakrotnie umówionej - oraz kasety z filmem dotyczącym
tematu wystawy.
Zamiast kilkudziesięciominutowej refleksji nad losami Polaków deportowanych na "nieludzką ziemię", w pamięci
gimnazjalistów pozostał niedowład organizacyjny panujący w tutejszym ośrodku kultury - powiedział rozżalony
opiekun grupy. - A może specjalnością ośrodka stają się wystawy jednego dnia? Czyli takie, na które po
uroczystości otwarcia nie zagląda pies z kulawą nogą.
Być może to jednorazowa "wpadka", która zdarzyła się ze względu na oszczędności etatowe. Ale z pewnością nie
można uczyć gimnazjalistów braku poszanowania dla własnej pracy i cudzych chęci.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze