Powódź nie ustępuje. Każdego dnia media donoszą o nowych tragediach lokalnych społeczności. Rozmiary
nieszczęścia stają się z dnia na dzień coraz większe. Na pomoc spieszą mieszkańcy z terenów, których
powódź szczęśliwie ominęła. W poniedziałek do Warszawy pośpieszyły kolejne jednostki strażackie z terenu
naszego województwa. Ich zadaniem będzie ochrona wiślanych wałów przeciwpowodziowych.
Rozkaz wyjazdu przyszedł w godzinach wieczornych. Natychmiast zmobilizowano odpowiednie siły. Komendant
Powiatowej Straży Pożarnej w Szczecinku zadysponował jednostki zawodowe ze Szczecinka i Białego Boru.
Wcześniej już pojechały jednostki ze Szczecinka i Grzmiącej. W poniedziałek w Szczecinku spotkało się osiem
jednostek z północno wschodniej części województwa. Dowódcą tej Zachodniopomorskiej Kompanii Odwodowej
Centralnego Odwodu Operacyjnego jest starszy kapitan Bogdan Obuchowski. Na miejsce zbiórki przyjechał
zastępca Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Marek Kowalski.
Komendant osobiście nadzorował wyjazd i na trasie pilnował by wszystko przebiegało właściwie. Cel -
Warszawa. Miejsce postoju w Warszawie - Szkoła Główna Pożarnictwa. Zadanie - ochrona wiślanych wałów w
czasie przejścia kulminacyjnej fali powodziowej. Przy okazji sprawdziliśmy gdzie pracują jednostki, które
wcześniej wyjechały ze Szczecinka. Brygadier Marek Kowalski poinformował, że zachodniopomorscy strażacy
przesuwają się na północ wraz z czołem gigantycznej fali powodziowej na Wiśle. Na miejscu pozostały
uszczuplone siły i środki. Na szczęście - zagrożenie pożarowe w lasach utrzymuje się na dotychczasowym
poziomie. W powiecie szczecineckim, ze względu na zmniejszenie stanu liczebnego, wprowadzono pracę na
zasadach podwyższonej gotowości. Oznacza to, że nawet wolni od służby mogą być w każdej chwili wezwani
do jednostki. Zdaniem zastępcy Komendanta Powiatowego PSP w Szczecinku - niesienie pomocy w jednym
miejscu, nie może spowodować obniżenia zdolności ratunkowej w innym. I tak jest w Szczecinku.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze