W miniony piątek Sojusz Lewicy Demokratycznej odsłonił swoją lokalną taktykę wyborczą. W czasie
konferencji prasowej zaprezentowali się kandydaci do parlamentu ze Szczecinka. Liderem jest oczywiście
Witold Gładkowski - kandydujący do Senatu. Jego kredo wyborcze jest bardzo proste: trzeba te wybory
wygrać. Wygrać musi cała drużyna składająca się z osiemnastu kandydatów. Wśród nich oprócz Witolda
Gładkowskiego na szesnastym miejscu listy do Sejmu jest Aneta Gołębiowska, szefowa Stowarzyszenia Młodej
Lewicy Demokratycznej w Szczecinku. Szczecineccy kandydaci twierdzą, że grają w jednej drużynie i
wszyscy muszą pracować dla wszystkich. W czasie konferencji pytano kandydatów o ewentualne zmiany na
mapie administracyjnej kraju.
Uważamy, że majstrowanie przy mapie administracyjnej kraju przed dokonaniem bilansu zysków i strat jest
nieporozumieniem - powiedział Witold Gładkowski. - Wykorzystywanie niezaspokojonych ambicji niektórych
polityków z jednego miasta dla powołania województwa środkowopomorskiego jest nieuczciwe. Jesteśmy
zdania, że najpierw trzeba wszystko policzyć, a później zapytać mieszkańców. Podejmowanie tak ważnych
decyzji musi mieć poparcie społeczne.
W czasie konferencji odniesiono się również do programu wyborczego, który już wkrótce będzie podany do
wiadomości publicznej.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze