Kolejny zjazd siatkarek nieistniejącego Klubu SKS Medyk odbył się w minioną sobotę. Na apel założyciela i trenera klubu Kazimierza Margola odpowiedziało wiele zawodniczek klubu, który był założony 40 lat temu, a od 15 lat już nie istnieje. Po krótkich wspomnieniach panie po raz kolejny założyły sportowe ubiory i rywalizowały w mini turnieju. Chociaż wszystko odbywało się wg sportowych reguł, to nie liczył się wynik, ale warto odnotować, że dopiero w tie-breaku młodsze zawodniczki zdołały wygrać ze starszymi. Ważna była możliwość spotkania po latach, powspominania i odnowienia przyjaźni.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze