W niedzielę od rana na nieczynnym lotnisku w Wilczych Laskach słychać ryk silników samochodów i motocykli. Odbywały się wyścigi na 1/4 mili a także wyścigi złomów Destruction derby. Z takim hukiem Stowarzyszenie Promocji Sportów Motorowych SCS Club Szczecinek kończy tegoroczny sezon.
Podczas wyścigu złomów doszło do wypadku. Jeden z pojazdów zbyt ostro wszedł w zakręt i dachował. Pilot, który z nieznanych przyczyn podczas jazdy odpiął pasy wypadł razem z tylną szybą pojazdu. Doznał złamania ręki i nogi. Trafił do szpitala w Szczecinku. To zdarzenie nie zniechęciło uczestników wyścigu. Oni przyjechali po to, żeby wygrać. Oprócz tych wyścigów na pasie lotniska była strefa driftu i strefa show&shine.
Napisz komentarz
Komentarze