Sypnęło grzybami. Po dość obfitych opadach deszczu i ciepłych nocach grzybnia ruszyła się i na powierzchni ściółki leśnej pojawiły się dorodne grzyby. Są prawdziwki i kozaki, najwięcej ich można spotkać w lasach liściastych. Grzybiarze mający swoje miejsca twierdzą, ze w lasach sosnowych, gdzie ściółkę tworzą mchy też grzybów nie brakuje. Trzeba tylko umieć szukać. Zbierając grzyby należy pamiętać, że do koszyka wkładamy tylko te grzyby, które znamy. Łatwo pomylić kanię ze sromotnikiem. Jeżeli nie mamy pewności, grzyba zostawiamy w lesie. Można też skorzystać z pomocy grzyboznawców, którzy dyżurują w stacjach Sanepidu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze