W piątek wszystko rozpoczęło się od odsłonięcia muralu na ścianie bloku przy ulicy Jana Pawła II. W muzeum był wernisaż malarstwa, a na pomoście centralnym swoje prace zaprezentował Henryk Sawka. Henryk Sawka z wykształcenia polonista, z profesji satyryk i rysownik. Debiutował w 1985 roku na łamach czasopisma „ITD”. Jest laureatem wielu nagród. Wydał kilka książek ze swoimi rysunkami, m.in: Boże, toś Polskę…! , Wprost od Sawki , Sawka większy niż życie, Sceny z życia małżeńskiego. Był jurorem wielu konkursów i przeglądów kabaretowych. Publikował w wielu czasopismach satyrycznych i gazetach codziennych. Po wernisażu na dużej scenie przy zamku zaprezentowali się mniej i bardziej znani artyści. Wszystko rozpoczęło się z pewnym poślizgiem związanych z dostrojeniem się poszczególnych zespołów i artystów. Na scenie widzieliśmy i słyszeliśmy szczecinecki zespół Boogie Show. Występ tego zespołu był swego rodzaju preludium do dalszych wydarzeń. Kolejnym artystą był Jacek Kulesza. To polski muzyk rockowy. Gitarzysta, wokalista, autor tekstów, można powiedzieć stały gość Art Pikniku. Przed gwiazdą wieczoru wystąpił jeszcze szczecinecki zespół DOXF. Na gwiazdę wieczoru czyli zespół Łąki Łan czekało wielu fanów. Nie zawiedli się się. Zespół zagrał w swoim stylu, czyli bez taryfy ulgowej. Połączenie muzyki elektronicznej, rocka oraz funku sprawdziło się. Reakcje publiczności były bardzo żywiołowe. Niedziela to już był ostatni dzień Festiwalu. Wszystkie działania odbywały się ARTwiosce przy hali Ślusarnia. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania.Jako pierwszy na scenie, a właściwie przed sceną zaprezentował się Teatr na walizkach ze spektaklem Beczka śmiechu. Ta interaktywna sztuka pobudziła publiczność do wspólnych działań. Podczas koncertów czy to Syna Kowala czy to Eli Stasiuk, a później Piotra Bukartyka widoczna była wzajemna więź pomiędzy publiką i artystami. Podobnie było w niedzielę. I tak Festiwal zwany Art Piknikiem dobiegł końca. Działo się dużo w krótkim czasie, ale na tym polega fenomen tego przedsięwzięcia.
Reklama
ArtPiknik przeszedl do historii
ArtPiknik – jedna z największych imprez kulturalnych w Szczecinku to już historia. W niedzielę odbyły się ostatnie artpiknikowe prezentacje w artpiknikowej wiosce. W tym roku wydarzenia związane z tym festiwalem można było śledzić na scenie przy Zamku, na ścianie bloku przy ulicy Jana Pawła II, w Muzeum Regionalnym, na małej scenie w parku miejskim i na pomoście centralnym. Festiwal trwał tydzień.
- 09.08.2021 15:48 (aktualizacja 18.08.2023 10:17)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze