W Bornem Sulinowie rozpoczęło się spotkanie miłośników pojazdów militarnych. To zamiast tradycyjnego Zlotu, który od lat przyciągał rzesze militarystów i zwiedzających. W tym roku jest bardzo skromnie, można powiedzieć, wręcz ubogo. Uczestników jest dużo mniej niż w latach ubiegłych. Są to tylko, albo przede wszystkim, posiadacze pojazdów militarnych. W tym roku nie przewidziano budowy i rekonstrukcji obozowisk wojskowych z przeszłości. Nie ma też grup rekonstrukcyjnych. Ze względów sanitarnych zrezygnowano z możliwości przejażdżek po tankodromie. W programie są dynamiczne pokazy pojazdów wojskowych, są koncerty, a także wystawy sprzętu wojskowego. Spotkanie potrwa do niedzieli.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze