Są to wnętrzności upolowanych zwierząt, które postawiono w bliskim sąsiedztwie domostw, w pobliżu drogi i w miejscach, w których mieszkańcy spacerują ze swoimi psami. Trzewia upolowanych jeleni i saren pozostawia się w lesie jako pokarm dla drapieżników. Jednak musi to być miejsce ustronne, daleko od ludzkich siedzib. W tym przypadku nie zachowano podstawowych zasad etyki łowieckiej. Strugi krwi na trawie tuż przy drodze, porozrzucane zwierzęce wnętrzności w pobliżu miejscowości, to zachęta dla drapieżnej zwierzyny, żeby podchodziła bliżej domostw. Takie pozostałości po polowaniu źle świadczą o myśliwych i przywołują bardzo niekorzystne dla nich skojarzenia.
Myśliwi - bałaganiarze?
Lasy są pełne zwierzyny, toteż i myśliwi wyruszyli w leśne ostępy, by polować na grubego zwierza. Taki polowanie odbyło się w okolicach Grąbczyna w gminie Szczecinek. Można powiedzieć: nic nowego, gdyby nie fakt, że myśliwi pozostawili po sobie bardzo nieprzyjemne pozostałości.
- 15.11.2021 16:24 (aktualizacja 15.08.2023 21:59)
Napisz komentarz
Komentarze