W poniedziałek w urzędzie marszałkowskim odbyła się specjalna narada z przesłaniem: „Pomoc dla Ukrainy”. Marszałek Olgierd Geblewicz i członkini zarządu województwa Anna Bańkowska rozmawiali z dyrektorami wydziału Zdrowia UMWZ i Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej, a następnie spotkali się z Konsulem Honorowym Ukrainy w Szczecinie Henrykiem Kołodziejem oraz przewodniczącym szczecińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce Janem Syrnykiem.
Tematem spotkania była sytuacja na Wschodzie - zagrożenie rosyjską agresją, możliwości udzielenia pomocy Ukrainie i jej obywatelom, wsparcie w obszarze ochrony zdrowia, organizacja pomocy humanitarnej.
- Geograficznie Pomorze Zachodnie jest najdalej położone od granic Ukrainy, ale dzięki naszym związkom i współpracy z mniejszością ukraińską rozwijamy kontakty, które pozwalają czuć bliskość pomiędzy narodami. Wyrażamy solidarność z niepodległą Ukrainą, dlatego dyskutowaliśmy o sytuacji na Ukrainie i możliwych scenariuszach. Chcemy być na różne ewentualności przygotowani. Chcemy być gotowi z ewentualną pomocą - mówił podczas wspólnego briefingu prasowego marszałek Olgierd Geblewicz. - Myślimy tu o wsparciu medycznym na bazie marszałkowskich szpitali i wyposażeniu w sprzęt oddziału jednej z ukraińskich jednostek ochrony zdrowia. W tej kwestii będę przekonywać zachodniopomorski sejmik, by wyraził na to zgodę. Ponadto rozmawialiśmy o przekazaniu jednego z ambulansów będących w dyspozycji Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego - zapowiedział Olgierd Geblewicz.
Marszałek wyjaśnił, że możliwa jest szersza pomoc w zakresie spraw społecznych dla ukraińskich uchodźców, jeżeli byłaby potrzebna. Chodzi m.in. o programy i fundusze znajdujące się w dyspozycji Wojewódzkiego Urzędu Pracy, który mógłby przekazywać środki - na systemowe rozwiązania - w ramach Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie. Wzmacniany ma być również zachodniopomorski wolontariat - jak podkreślił Olgierd Geblewicz - "na rzecz naszych ukraińskich przyjaciół".
Marszałek zaznaczył, że rodzaj i zakres wsparcia zostaną uzgodnione z Ambasadą Ukrainy w Warszawie. Ponieważ np. przekazanie sprzętu medycznego najszybciej można zorganizować właśnie drogą dyplomatyczną.
Organizacja pomocy humanitarnej, np. przygotowanie miejsc schronienia dla uchodźców, będzie odbywała się we współpracy z administracją rządową, czyli wojewodą.
- Sprawdzamy i inwentaryzujemy naszą bazę noclegową, która mogłaby służyć w razie potrzeby uchodźcom z Ukrainy. Chodzi przede wszystkim o uzdrowiska w Kołobrzegu i Świnoujściu czy mieszkania wspomagane - wyjaśniła członkini Zarządu Województwa Anna Bańkowska.
Dodała, że wkrótce zostaną przedstawione konkretne liczby i lokalizacje miejsc noclegowych, które można by udostępnić uchodźcom. Jednym z potencjalnych miejsc schronienia jest np. internat szkoły mniejszości ukraińskiej w Białym Borze.
- Mam pełne zaufanie do samorządów i do administracji naszego kraju. Z dotychczasowej mojej współpracy z samorządami wyraźnie wynika, że - w ramach możliwości, a nawet chyba więcej - jak będzie potrzeba, Ukraińcy otrzymają tutaj pomoc - mówił Henryk Kołodziej, Konsul Honorowy Ukrainy w Szczecinie. - Daj Boże, żeby ta pomoc nie była potrzebna. A jeśli będzie, to żebyśmy byli wszyscy razem. Bo to jest jedno, co zaskoczyło nas samych, a na pewno Putina: świat jest razem z Ukrainą!
Jan Syrnyk ze Związku Ukraińców w Polsce przypomniał, że akcja humanitarna ze Szczecina „Razem pomóżmy Ukrainie” jest prowadzona od dziewięciu lat.
- Chciałbym zwrócić uwagę na jedno, najważniejsze: my nie pomagamy Ukraińcom, tylko obywatelom Ukrainy. Pomagamy wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują. To są Ukraińcy, Tatarzy, Polacy, Polacy, Bułgarzy, Rosjanie. Nikomu nie odmawiamy - podkreślił przewodniczący szczecińskiego oddziału Związku Ukraińców w Polsce.
Napisz komentarz
Komentarze