Przed wyruszeniem na trasę została przeprowadzona krótka rozgrzewka. Po rozgrzewce zawodnicy przeszli na linie startu. Tam wszyscy wystartowali do biegu. Pierwsze metry pokonali w dość szybkim tempie, potem ze względu na leśny wykroty trochę osłabło. Zanim na mecie pojawili się pierwsi zawodnicy, na trasę wyruszyli kijkarze. Oni mieli do pokonania 5 km. W oczekiwaniu na pierwszych zawodników z biegu na 5 km w okolicach mety rozgrywano biegi dziecięce. Dystans był dostosowany do wieku i możliwości małych biegaczy. Była to prawdziwa rywalizacja od startu do mety. Na mecie na małych biegaczy czekały medale i nagrody. Każde dziecko uczestniczące w biegach zostało nagrodzone. Po biegach dziecięcych pierwszy ma necie zameldował l się Igor Siódmiak, który był faworytem tego biegu. Igor na trasie pełnił dwie funkcje: zawodnika i trenera.
W międzyczasie na metę przybywali kolejni biegacze. Wśród pań jako pierwsza linię mety minęła Joanna Koczwara z Teamu Biegowego Szczecinek. Biegaczka przed zawodami poprowadziła rozgrzewkę dla wszystkich zawodników. Dystans 10 km najszybciej pokonał Sylwester Szymański reprezentant szczecineckich biegaczy, a wśród pań tryumfowała Agnieszka Polecka z Piły. Bieg przeszedł do historii, a organizatorzy – Nadleśnictwo Czarnobór już przygotowuje się do kolejnego biegu – tym razem letniego.
Napisz komentarz
Komentarze