Te tłumy ludzi, które widzieliśmy musiały się dostać do Czaplinka, a potem jeszcze trzy kilometry dalej na lotnisko w Broczynie. Wczoraj na wszystkich drogach wiodących do Czaplinka powstawały kilometrowe korki. Również na dworcu kolejowym w Szczecinku wraz z przyjazdem każdego pociągu pojawiały się tłumy. Chociaż uruchomiono aż 16 dodatkowych par pociągów do Czaplinka, nie zawsze wszyscy wsiedli do tego, który był najwcześniej. Takie sceny zaobserwowaliśmy wczoraj na dworcu PKP około południa. Do Szczecinka przyjechał właśnie pociąg Gwarek z Katowic. Tu czekał przyjezdnych jeden skład do Czaplinka. Jak widać, nie każdemu było dane pojechać tym pociągiem. Za godzinę był następny. Ale w międzyczasie przyjeżdżały kolejne pociągi i liczba chętnych do podróży do Czaplinka rosła z każdą godziną. Dziś było już trochę lepiej. Do pociągu Regio do Szczecina wsiedli wszyscy chętni. Na dworcu działa punkt medyczny prowadzony przez Szczecinecka Akademię Ratownictwa. Potrzebujący otrzymają tam niezbędną pomoc, a spragnieni zostaną napojeni.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze