Lato w pełni. Słupki rtęci na termometrach poszybowały na wysokość trzydziestu kresek. Po upałach zawsze przychodzi ochłodzenie, albo krótkotrwała gwałtowna zmiana. Taka gwałtowna zmiana miała miejsce wczoraj. W późnych godzinach popołudniowych nadciągnęły ciemne chmury i dość mocno zagrzmiało. Deszcz przyszedł nagle, zerwał się silny wiatr i lunęło. Ulewa była gwałtowna, ale krótkotrwała. Burza poszła dalej. Ulicami płynęły potoki wody, kanalizacja burzowa miała problem z natychmiastowym odebraniem takiej ilości. Jak zawsze po takim ulewnym deszczu zaświeciło słońce. Temperatura spadła tylko o kilka stopni, ale zaraz wszystko wróciło do stanu poprzedniego. Taka upalna pogoda z możliwością gwałtownych burz wg synoptyków ma utrzymać się do końca tygodnia.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze