Władze Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej w opałach. Niezadowolenie dużej grupy mieszkańców sięga zenitu. Tymczasem władze spółdzielni zdają się tego nie widzieć, a ostatnie decyzje podjęte na piątej części Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni dolały tylko przysłowiowej oliwy do ognia. Będzie protest niezadowolonych przed siedzibą spółdzielni, do prokuratury trafi zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, a do sądu wniosek o unieważnienie decyzji, które podjęto niezgodnie z prawem.
Liderzy grupy niezadowolonych podejmują decyzje i zwracają się do spółdzielców:
"PROTEST MIESZKAŃCÓW SZCZECINECKIEJ SPÓŁDZIELNI
MIESZKANIOWEJ
Szanowni Państwo
W związku z niepokojącymi wydarzeniami, które miały miejsce podczas ostatniego Walnego Zgromadzenia, 09.08.2024 r., a których skutki bezpośrednio dotykają naszą społeczność, organizujemy:
• Protest mieszkańców: Wtorek, 13 sierpnia 2024 r., godz. 15:00, przed siedzibą Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Warcisława IV 14a.
• Konferencję prasową: Bezpośrednio po proteście, w tym samym miejscu.
Podczas tych wydarzeń przedstawimy szczegółowe informacje dotyczące bezprawnych decyzji, które zapadły podczas Walnego Zgromadzenia, a które naszym zdaniem naruszają
nasze prawa jako mieszkańców.
Marcin Bedka tel 604 731 879
Arkadiusz Biaduń tel. 782 128 001
Krótki opis ostatnich wydarzeń w Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej SzSM:
Po tym jak w maju tego roku Walne Zgromadzenie zdecydowało, że prezes nie dostaje absolutorium, rozleciała się Rada Nadzorcza. W tym jedna osoba niestety zmarła i pozostało 4 członków Rady. I stąd wybory sierpniowe,
W naszym statucie jest napisane, że Rada Nadzorcza składa się od 7-9 członków, zapis ten jest od zeszłego roku i jak nam tłumaczono na walnym w marcu 2023 roku, ma zabezpieczyć przed tym, że gdyby ktoś zrezygnował bądź umarł i Rada pomniejszy się w przeciągu kadencji do 7 członków to nie będzie powodowało, że trzeba Radę uzupełniać, chyba że ilość członków spadnie poniżej 7. A w poprzedniej i obecnej kadencji mieliśmy taką sytuację, że zmarły osoby. Z informacji, które otrzymywaliśmy ze spółdzielni był jasny przekaz że brakuje 5 członków Rady Nadzorczej. Zarząd zdecydował, że wybory uzupełniające będą odbywać się przez 5 dni, w celu wyłonienia nowych członków Rady Nadzorczej, która była 9 osobowa (statut §54, pkt1, strona 32). Dlatego też zaczęliśmy rozmawiać z ludźmi na wszystkich osiedlach, którzy oczekują zmian i wybraliśmy piątkę, aby ewentualnie stanowić większość oraz mieć realny wpływ na to co się dzieje w spółdzielni i wprowadzić zmiany. I to jest też bardzo znamienne:
Kandydatów należało zgłaszać do 28.07, a lista kandydatów przedstawiona została dopiero w dniu 02.08.2024 w piątek po godzinie 14 na stronie internetowej spółdzielni. A wybory zaczynały się od poniedziałku 05.08 godz. 18. Mało tego, Zarząd jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnie listy kandydatów już na początku tygodnia 30.07 wystosował do wszystkich mieszkańców spółdzielni apel oczerniający nas kandydatów, mówiący o samych kłamstwach na nasz temat. Nie wspomnę o kosztach tego przedsięwzięcia za pieniądze spółdzielców Przypomnę, że Rada Nadzorcza ma nadzorować pracę Zarządu, a tu Zarząd oczernia kandydatów. To już samo w sobie jest absurdem. Ludzie zaczepiali nas na osiedlach i z oburzeniem mówili jak tak nas mogli tym listem potraktować. Prawnicy którym to pokazaliśmy byli zdziwieni i zszokowani, że Zarząd zdecydował się na wysłanie takich kłamstw i to co było znamienne to to, że każdy z tych prawników powiedział, że musicie wiedzieć o czymś czego oni się bardzo boją. Tu mają rację. I to widać po dalszych bezprawnych działaniach w imię obecnego Zarządu. 09.08 czyli w ostatni piąty dzień Walnego Zgromadzenia, które miało podsumować wyniki wyborów, zdarzyła się bezprawna, bezprecedensowa rzecz!
Codziennie komisje skrutacyjne zliczały głosy i podpisywały protokół i nikt do nich nie miał zastrzeżeń mimo, że przez 2 pierwsze dni głosowaliśmy na 5 kandydatów, a w pozostałe dni na 3 kandydatów. Na poprzednim Walnym Zgromadzeniu, który odbył się w maju, mówiono nam, że jak walne jest rozbite na kilka dni, to to co zadzieje się pierwszego dnia jest wiążące dla pozostałych dni Po czwartym dniu, mimo, że przez 2 dni dwójka z naszych kandydatów która miała minimalnie mniej od naszej trójki głosów, namawiała aby na nich nie głosowano, aby nie rozbiły się nasze głosy. A mimo to po 4 dniach cała nasza piątka miała największą ilość głosów. Dzięki tej wiedzy Zarząd zmobilizował swoich ludzi na ostatni dzień i chcieli nas przebić głosami, ale to się nie udało. I tu zaczęły się cyrki, w komisji skrutacyjnej, była również osoba która zrezygnowała z niej jak zobaczyła, że otrzymali protokół gdzie zaliczone są wszystkie głosy ze wszystkich dni walnego, a jak się okazało że jednak nas nie przebili głosami to otrzymali protokół z wyzerowanymi głosami u wszystkich kandydatów z pierwszych dwóch dni. Komisja otrzymała informację, że takich rzeczy nie mogą robić, ponieważ poprzednie protokoły zostały zatwierdzone i mimo to podjęli decyzję bezprawną. Znamienne jest to, że w komisji, która o tym zdecydowała zasiadał mąż pani vice prezes naszej spółdzielni. Mało tego głosy nie zostały zaliczone z dwóch pierwszych dni walnego, gdzie to są ludzie z osiedla Zachód, którzy od długiego czasu walczą z drożyzną dotyczącą ciepłej wody i ogrzewania z MEC i do dzisiaj nie możemy się dowiedzieć jak to jest możliwe że podwyżki sięgały 380% procent za podgrzanie wody i wynoszą teraz nawet 136zł za metr sześcienny! Kolejna ciekawostka. W prezydium, które ostatecznie zdecydowało o anulowaniu wszystkich głosów z 2 pierwszych dni zasiadał prezes MEC."
Napisz komentarz
Komentarze