Reklama
Uliczni grajkowie zawsze urozmaicają pejzaż miasta. Kiedyś byli to kataryniarze, którzy mieli taki sposób na życie. Teraz też na ulicach Szczecinka można ich spotkać. Dziś na deptaku można było posłuchać gry na akordeonie. Trzeba przyznać, że akordeonista ma bogaty repertuar. Mieszkańcy czasem przystają by posłuchać i wrzucają drobne pieniądze do puszki. Nawet ci, którzy przechodzą bez zatrzymania się też zauważą grajka.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze