Zakończył się cykl imprez Z biegiem natury. Od marca w każdą niedzielę biegacze i nordicwakerzy w ramach treningu przemierzali leśne ścieżki Lasu Klasztornego, by raz w miesiącu rywalizować w Grand Prix zawodów. W niedzielę odbyło się ostatnie Grand Prix tego cyklu.
-Nagrody nie były tu najważniejsze - mówi Janusz Rautszko, współorganizator biegów. - W tym cyklu zwyciężyli wszyscy, którzy chociaż raz pobiegli, raz poszli. A są tacy, którzy nie opuścili ani jednego treningu.
Biegacze i chodziarze zgodnie podkreślali, że uczestniczyli w imprezie nie dla nagród a dla zdrowia.
- To wielka przyjemność móc obcować z naturą - mówi Aleksander Zukal, uczestnik wszystkich edycji biegów. - Trochę wysiłku fizycznego w moim wieku nie zaszkodzi, a pomoże czuć się młodziej.
W bieganiu z naturą uczestniczyło łącznie kilkaset osób i popularność
sprawiła, że w przyszłym roku impreza zostanie powtórzona.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze